Zbrodnia w afekcie

Są zbrodnie, które wstrząsają całym światem. Ich brutalność przyprawia o dreszcze, a spryt sprawcy, systematycznie realizującego plan od A do Z, budzi prawdziwy respekt. Są jednak i takie zbrodnie, których nikt nie planuje, a wydają się wstrząsające, bo zostają dokonane pod wpływem silnych emocji.

Mowa oczywiście o zabójstwach, popełnianych w afekcie. Zbrodnię w afekcie traktuje się nieco inaczej niż zwykłe zabójstwo. Sprawca bowiem nie działa racjonalnie, gdyż jego równowaga psychiczna, na skutek silnego wzburzenia, zostaje zachwiana.

Zwykle osoba taka reaguje na jakiś bardzo silny bodziec, z którym nie może sobie poradzić, choć czasem zdarza się, że zjawisko może trwać jakiś czas i stopniowo narastać. Okoliczności całego zajścia muszą jednak być zrozumiałe dla osób postronnych i nie naruszać zasad moralnych. Do zbrodni w afekcie zalicza się chociażby zabójstwo z miłości czy w trakcie gwałtownej kłótni, podczas której ofiara wywiera presję na sprawcy i jednocześnie wytrąca go z równowagi.

Osoby, dokonujące tego rodzaju występku, często są w głębokim szoku. Po pewnym czasie od zdarzenia mają zwykle wyrzuty sumienia, a dokonana zbrodnia prześladuje je do końca życia.